Pisałam, że 72 sztuki copików to za mało? Pisałam... Są kłopoty z kolorowaniem odbitek, brakuje kolorów, które ułatwiłyby przejścia między barwami, no i oczywiście brakuje najjaśniejszych odcieni, bez których ciężko sobie wyobrazić malowanie. Ale mimo wszystko cały zestaw wyglądał imponująco w swoim pudełku, dopóki nie ściągnęłam specjalnej tabelki, na której przedstawiono wszystkie kolory copików, zaznaczając jednocześnie, które z nich dostępne są w wersji Ciao i classic (sketch występują we wszystkich odcieniach).
Copic Marker Color Chart (do ściągnięcia tutaj) bardzo ułatwia pracę z copikami - od razu widać, jakie mamy odcienie, zanim weźmiemy się za kolorowanie, można sprawdzić, które z nich będą do siebie pasować i oczywiście które musimy koniecznie dodać do najbliższego zamówienia :) Tabelę wydrukowałam na grubszym, gładkim i białym papierze kupionym specjalnie do Magnoliowych stempelków i malowania distressami. Wszystkie kolory wyglądają bardzo naturalnie (w pierwszej wersji wydrukowałam na zwykłym papierze do ksero, papier od razu nasiąknął tuszem, a kolory były zbyt ostre i nasycone) i wyjątkowo niepozornie - aż trudno uwierzyć, że jest tam 71 odcieni... Na szczęście kolejne zestawy właśnie wyleciały z Japonii i jeżeli wszystko dobrze pójdzie, może dotrą do mnie przed końcem przyszłego tygodnia?
A zanim to się stanie, będę dalej ćwiczyła kolorowanie, tym razem na papierze, którego użyłam do wydrukowania tabeli. Kartki od Anity zbyt łatwo nasiąkają tuszem, a poza tym mam je tylko w kolorze kremowym, wolałabym białe. Co ważniejsze, czuję się zmotywowana i zmobilizowania do zrobienia kartki - stempelek pomalowany, bazy wybrane, jeszcze "tylko" wszystko zgrabnie połączyć i urodzinowa kartka dla koleżanki będzie gotowa :)
A zanim to się stanie, będę dalej ćwiczyła kolorowanie, tym razem na papierze, którego użyłam do wydrukowania tabeli. Kartki od Anity zbyt łatwo nasiąkają tuszem, a poza tym mam je tylko w kolorze kremowym, wolałabym białe. Co ważniejsze, czuję się zmotywowana i zmobilizowania do zrobienia kartki - stempelek pomalowany, bazy wybrane, jeszcze "tylko" wszystko zgrabnie połączyć i urodzinowa kartka dla koleżanki będzie gotowa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz